czwartek, 2 września 2010

Magia kolorów



Kolorów jest bardzo dużo, a bogactwo odcieni dopełnia ten fakt. Wiem, Ameryki nie odkryłam. Sama po sobie zauważyłam, że do kolorów trzeba dojrzeć. Parę lat temu moimi ulubionymi kolorami była czerń i kolory ziemi. Odzwierciedlały to moje ubrania. Teraz coraz bardziej zachwycają mnie wszystkie inne kolory. I najbardziej niezwykłe w tym jest to, że te piękne nasycone barwy widzę wszędzie, a za każdym razem zachwycają mnie swoją świeżością i magią. Kiedyś po prostu nienawidziłam różu. Wydawał mi się taki plastikowy. A teraz kocham... może nie tyle róż, co amarantowy. Gdy go widzę, łza kręci się w oku (nie przesadzam). Może dlatego żakiet w tym kolorze to mój ulubiony ciuszek (http://otwierajacszafe.blogspot.com/2010/05/power-of-pink.html). Ale nie o tym chcę mówić.

Korzystając z demotywatorów.pl natrafiłam na reklamę pewnej kolorowej wróżby na styl.pl (http://www.styl.pl/wrozby/polecamy/news-twoja-przyszlosc-w-kolorach-teczy,nId,289992,repId,32532272). Na początku pomyślałam, że to głupota, ale zabawiłam się. Sprawdź i ty! Mój wybór to: Róż numer 1, niebieski numer 2 i żółty numer 3. I co? Jak najbardziej się sprawdziło. ;)

Brak komentarzy: